Czy to życie jest miłością, czy to miłość życiem?

Jak wiemy, za non RP LKiZ przewiduje pouczenie lub ewentualny klaps w tyłek. Nie muszę chyba komentować jakości tej kary, którą dany gracz przepuści przez palce. Oczywiście rozumiem, że to jest zbyt ogólne pojęcie, ale powinien być jakiś przedział kar, np. od 5-15min AJ lub warn. Pod warunkiem też, że dany "donosiciel" opisze dany wyczyn, np. Non RP: handel bronią w urzędzie itp. No właśnie, co się kryje pod non RP:

-handel bronią lub narkotykami w urzędzie, komisariacie i jego okolicach (czyli w centrum),
-kradzież auta w sekundę (przydomowe da się),
-ucieczka będąc związanym lub skutym bądź też gdy się jest "pod celownikiem" broni kilku osób,
-jazda non-RP, czyli pod prąd, po trawnikach i chodnikach, po latarniach i przystankach oraz spowodowanie wypadku i odjazd jak gdyby nigdy nic,
-ucieczka policji przy zatrzymaniu po wcześniejszym ukazaniu dokumentów,
-jakiekolwiek sikanie czy tańczenie np. w urzędzie,
-odegranie jakiejkolwiek akcji bez użycia /me i /do.

Na pewno jest jeszcze więcej rzeczy, które kryją się pod non-RP, ale których zapomniałem wymienić. Ale już te wymienione zapewne dają do myślenia oraz mocno kolidują z RP. Dlatego proszę o uwzględnienie ich w LKiZ.

---

No tego to u nas niestety pełno, no ale co poradzisz, nie koniecznie mrucznik się z tym zgodzi. Według mnie powinien byc aj za non-rp
Według mnie lkiz powinno zostać zlikwidowane a każdy admin dawać kary według własnego uznania
Non-rp to nie tylko to co opisałeś, nie da się wyliczyć co wchodzi w skład w/w pojęcia. Non-rp, to wszystko to czego nie zrobiłbyś w rl.. Ale kary i tak mrucznik nie zwiększy, "bo to nie jest pełen serwer rp"

---

Ja tylko kilka przykładów wymieniłem. Dlatego powinien być przedział pomiędzy 5-15min AJ lub warn. Ale też pod warunkiem, że dany "donosiciel" napisze w raporcie o co konkretnie chodzi, czyli np. non RP-kradzież auta w 1s czy ucieczka będąc związanym itp. a nie samo /raport id X non-RP.
Dobrze powiedziane, non rp czyli to czego nie zrobisz w rl. Jednak nie wyda się wam takie podejście do sprawy bez sensu? Ja w rl nie zabiję polcijanta, ale moja postać tak.

Nie odgrywamy siebie tylko POSTACIE. Jak ktoś w grze jest kozakiem i hardcorem, który nie lęka się 20 ludzi mierzących to niego z broni - to tak jest, najwyżej zginie. To prawda, my nie zrobimy tego w rl, ale nie odgrywamy siebie tylko naszą postać. To tylko gra.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

apo.htw.pl