Czy to życie jest miłością, czy to miłość życiem?

czym, jak wykonujecie ten fajny bialey paseczek na oponach??

farba chlorokauczuk?

czy jak

---

ktos kiedys wspominal o takich specjalnych nakladkach.
guido, sa sa ale kolo 35 zl za sztuke
tu można kupić nakładki:
sklep

lub zaopatrzyć się w puszkę chlorokauczuku, pędzel i inne niezbędne do malowania pierdoły, odtłuścić, okleić pomalować kilka cienkich warstw i cieszyć się z efektu:)

Każda metoda ma swoje plusy i minusy, ja mam doświadczenia tylko z farbą więc powiem tyle:
+ cena (1l - 20zl, starcza spokojnie na kilka kompletów opon plus poprawki)
+ dowolna szerokość paska (jak chcesz tak malujesz:))
- często trzeba poprawiać (farba pęka, łuszczy się, szarzeje i żółknie)

a nakładki ma znajomy w garbusie, na pewno łatwiej je utrzymać w czystości (przetrzeć szmatką i już) ale przy twardym zawiasie zniekształciły się i odłażą od opony...

---

!greq : do siebie chcesz zrobić ?
Najlepiej nakładki chyba, że ktoś ma cierpliwość to można tak http://allegro.pl/item107..._samochodu.html
Ja robiłem na oponach rowerowych i całkiem fajnie się to sprawdza.
nakładki sa oki jak sie samochodem wyjeżdża tylko w niedziele lub na zlot wcale nie sa takie łatwe w utrzymaniu czystosci i szybko żółkną tak jak dziubol pisze sa plusy i minusy ale wiekszosc osób smiga na malowanych white whalls i jest dobrze no i taniej wychodzi
te tanie nakladki sa dupiate i szybko sie niszcza. do tego przez nie czesto uchodzi powietrze z opony przez zly styk.

jak chce sie dobra dokladke to trzeba wydac 50-100zl /szt

ja osobiscie robilem chlorokauczukiem wymieszanym z klejem do "obuwia"

wytrzymalosc okolo 2k km potem trzeba poprawiac bo sa brzydkie

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

apo.htw.pl