Czy to życie jest miłością, czy to miłość życiem?

Nick oskarżonego: Tony_Swift

Nick oskarżyciela: Damian_Wiśniewski

Powód: Wejść do więzienia stanowego po cywli, bicie więźniów i dziecinada.

Kara (Proponowana): Wywalenie go z FBI lub inna sroga kara.

Wyjaśnienie: Zacznę od tego, że postanowiłem sobie odwiedzić więźniów w stanówce i popilnować ich. Wchodzę i widzę, że więźniowe sobie latają i uciekają z więzienia. Wszystko dlatego, że PD nam się tam wbija i uwalnia więźniów (nam = NG). Gość biegał i skakał po budynkach, skułem go i prowadziłem do celi. Nagle przychodzi Pan Tony i zaczyna bić więźnia. Gdy dałem znak ostrzegawczy, później do niego strzeliłem to żadnej reakcji. Zauważyłem tylko kilka nieprzyjemnych słów skierowane do mojej postaci. Były typu 'wiesz kim jestem' '[ocenzurowano] stara'. Pokazał mi odznakę, był to kadet FBI (gratuluję FBI przyjmowania takich osób) po cywilu i bił więźniów. Więc po tym jak obrażał moją postać, postanowiłem go zabić, bo płakał mi także na /b jaki to ja jestem nieogarnięty i non-rp robię. Zginął i przyszedł jeszcze raz, tym razem w stroju FBI i płakał na /b, że napisze na mnie skargę. Później znowu poleciało kilka obraźliwych słów w IC i gdy kazałem mu opuścić teren, zaczął sobie chodzić i udawać poważnego.

Screeny*: http://fooh.pl/images/78505697558095899816.png
- Tutaj widać przykładowe jego zachowanie, oskarżał mnie o strzelanie do 'swoich', lecz on mógł bez karnie wyzywać 'swoich'.

Pamiętam, że jeszcze jakaś osoba kazała mu się ogarnąć, mam nawet świadka, że Tony tak postąpił. Jeszcze przez Pana Tonyego dostałem niesprawiedliwego AJ.

---

Kolo dzisiaj został przyjęty i już takie akcje.. Z tego co wiem to go Park przyjął, mówił, że ma dobre RP, ale najwyraźniej się pomylił..
Czekam na wypowiedź lidera i oskarżonego.

Czekam na wypowiedź oskarżonego.

---

Wiec... Wiezniowie sobie uciekali bo uwolnil ich niejaki "Bart" nazwiska niepamietam a jezeli chodzi o bicie wiezniow to go z 2 razy kopnelem i wielkie mi hallo o.o pozatym mial freeze bo sie ciebie nie sluchal wiec o co ci chodzi? a ciebie nie bede sie sluchal skoro czekalem w wiezieniu na wieznia by go aresztowac kolego o co ci chodzi? To ty wyciagneles m4 i zaczeles strzelac gdy ja chodzilem i czekalem na wieznia az przyjedzie jeden z "PD" i da mi go zaaresztowac ... A zadna reakcja to nie wiem o co ci chodzi czy rp czy co ;]? rp to nie bo sie wkurzylem jak czekam na wieznia a ty kazesz mi wyjsc ... wkacu fbi maja tez prawo chodzic po stanowym nie wiem wogle po co ten temat ...;d justin dal ci aj za strzelanie do federalnych i pewnie dlatego dales ten temat:) A jezeli chodzi o wyzywanie to poprostu mi nerwy puscily skoro ty strzelasz a ja czekam na wieznia ciekaw jestem jak ty bys sie zachowal w takiej sytuacji? Zdaza sie...;d Wogle byles jakis spiety i narwany bo ledwo co weszlem do wiezienia to zaczeles sie pluc bog wie o co ;d Widzialem ze ogarniales wiezniow dlatego chcialem sie postarac pomoc... dales wiezniowi /tazer to kopnelem go 2 razy by sie uspokoil bo podczas /tazer bil ciebie i mnie nie wiem czy widziales ^^ Wiesz ja tam moge sie normalnie zachowywac ale nie lubie gdy ktos kaze mi isc skoro chce wykonywac swoja prace :< Moge zyc z toba w zgodzie i sie nie klocic ale nie kaz mi isc skoro chce wykonac swoja prace i byc zadowolonym z tego ze pomagam w fbi i pomagam pd oraz ng...

Pozdro Tony Swift :P
Wiesz czemu strzelałem? Bo byłeś po cywli, owszem FBI ma prawo przebywać, ale na pewno nie po cyliwu. A strzelałem dlatego, że mam już dość takich ludzi, którzy się mądrzą, a jak już przyjdzie co do czego to mi piszą, że idzie skarga na forum. Swoją napisałem z przymusu, już byłem taki zdenerwowany, ze musiałem. Dlaczego strzelałem? Byłeś po cywilu, moja postać nie mogła się spodziewać, że twoje jest z FBI. Ale co twoja postać robiła? Nawalała więźniów i to nie były dwa czy trzy kopnięcia. Nawalałbyś dłużej gdybym nie strzelił do ciebie. Strzeliłem, biłeś więźniów i mi przeszkadzałeś, nie zareagowałeś na strzał ostrzegawczy. Zostałeś postrzelony, akcja była. Jeżeli jesteś w FBI to ogarnięta osoba dała by /ranny lub /smierc. Ale ty odbiegłeś i zacząłeś wyzywać moją postać, więc cię dobiłem.

Wiesz co było żenujące? Ten twój płacz na /b, że napiszesz skargę. I teraz coś nowego. Gdy poszedłem za jakiś czas, już po napisaniu tej skargi, on jeszcze tam był. Kazałem mu opuścić więzienie, bo nie miał żadnej sprawy do więźniów, więc nie wiem czemu tu był. A on mnie ignorował, później inny gościu z NG, też go się pytał co tu robi, a on nas ignorował, TYLKO płakał na /b. Nic do gry IC nie wniósł, tylko raczej do OOC swój żałosny płacz. Jeszcze napisałeś, że masz problem - masz problem? To dawaj na skype, mówiłem Ci to, ale ty powiedziałeś, że nie masz. Jak większość serwera.

Mam też dwóch świadków co do czego, więc jak będą proszeni o wypowiedź, napewno to zrobią. Jak na razie, tyle ode mnie.


Czekam na wypowiedź lidera i oskarżonego.
Ja nie miałem takiej możliwości, po prostu zamknęliście temat, gdy była na mnie skarga - którą już rozwiązałem. Nie wiem co to za równość panuje na tym serwerze. Wszyscy płaczą o wyzwiska OOC, piszą skargę, wszystko na ciebie, żeby na niego nie był nic - ukrywa to. A gdy chcesz z nim pogadać na skype, tak jak z dziewczyną w sampie to co słyszę? - Nie mam mikro/skypa.
Wiesz tylko ze z tym drugim z NG potem sie dogadalem IC i nie bylo takich problemow jak z toba bo byl bardziej spoko a jezeli chodzi o Skype to co cie to obchodzi czy mam czy nie? moze nie chcialem pogadac z toba .. Masz dwoch swiadkow? masz dwoch swiadkow jak juz bylo po akcji wiec nic tu nie zrobia lol... Moj placz na /b byl dlatego ze napisales "Idz placz na forum bo napewno to zrobisz" no to nie bede dawal po sobie jezdzic a zero akcji RP bo wiem ze itak bys mnie zabil znam cie z drugiej postaci Gdy ty odszedles to wtedy z Clanceyem White sie dogadalem IC wiec nie wiesz jak bylo a gadasz farmazony a co do bicia wiezniow to byly dwa czy tam trzy kopniecia ale to ze ty wiesz "Lepiej" i chcesz mnie wkopac to spoko Mozemy sie jeszcze dogadac ale ty nie bedziesz chcial ;] A Bylem po cywilu pierwszy raz to fakt ale jak mnie zabiles to przyszedlem w mundurze bo dostale info na /w od pd zebym czekal w wiezieniu bo ma cos dla mnie no to odrazu sie domyslilem o co chodzi... Mozna bylo by sie jeszcze dogadac z checia ale ty nie bedziesz chcial ;]
Ja widziałem tylko tą drugą akcje, kiedy Tony przyszedł w stroju FBI. Jako, że był w tym stroju, nie powinieneś go wyganiać, bo FBI ma prawo wchodzić do więzienia stanowego ( a często nawet musi, bo po prostu na tym polega ich praca ). Widziałem tylko, jak krzyczałeś, że ma stąd wyjść, po czym zacząłeś do niego strzelać, więc dałem Ci AJ za DM. Wyzwiska IC to też nie jest powód do zabicia, w dodatku agenta FBI. Zachował byś się dobrze, jeśli po prostu zgłosił to dla dyrektora w formie IC, bo FBI to bardzo poważna instytucja państwowa i lider na pewno by się z nim rozliczył ( za same wyzwiska mógłby wylecieć). Ty wolałeś jednak go zabić, więc po co piszesz skarge ?
Fakt ze moglbym wyleciec za same wyzwiska ale juz mi nerwy puscily gdy ja chce wykonywac swoja prace a ktos wyciaga m4 i zaczyna do mnie strzelac... i Justin ma racje bo po co piszesz skarge skoro wolales mnie zabic? bylo Sprobowac porozmawiac a nie odrazu z deagle a potem m4 i co to dalo? aa no tak szpan ze zabiles Agenta FBI i poszedles do AJ bravo :)
Obydwaj graliscie non rp ! kropka (.) xD
Ale wy obaj nie zrozumiecie, że był/byłeś po cywilu i bił więźniów? Dałem strzał ostrzegawczy, proszę czytać uważnie. Prawda, że FBI, może przyjść do więzienia, ale on przyszedł (przypominam) po cywilu i ich bił, a później drugi raz i tylko płakał. Strzelałem drugi raz, dlatego, że mam dość takich dzieci, którzy po prostu zachowują się ironicznie do każdej sytuacji. Nie wiem czy normalne jest przezywanie wojskowego i przechwalanie kim jest. Jak [cenzura] bił tych więźniów, więc co sobie mogłem pomyśleć? Że jest to normalny gracz, który odwala, wbił do wiezienia i nawala wszystkich. Kiedy pokazał mi odznakę, nie mogłem uwierzyć.., ale szczerze miałem to w pośladki i za jakiego odwalanie go zabiłem. Pogadaj próbowałem, kazałem mu się wynosić, ale ten zaczął wyzywać. Drugi raz przyszedł i płakał na /b, nić pozytywnego nie wnosił do gdy IC, tylko mi przeszkadzał. Więc strzelił drugi raz, ale dostałem AJ.

Tak szczerze to mam dość takich dzieci, siedzą ciągle przed ekranem, oglądając filmy i myślą, że takie coś jest możliwe. Wcale nie wychodzą na dwór, tylko do ciebie pyskują.

Tony, napisze drugi raz. Rozwiążmy problem i pogadajmy skype, tylko, żebym znowu nie usłyszał, że szkoda ci zakładać skypa na mnie, bo ja to uznam za tchórzostwo.
Pan Hidex ma racje też tam byłem i potwierdzam jego słowa. Pan Tony Swift bił więźniów wydzierając się na Damiana i ganiał ich przez co zapanował chaos. Tak nie można!!!
Ey dobrzy jestescie Paul Ty byles jak juz bylo po akcji to po 1. po 2 Udezylem 3 razy wieznia a ty strzeliles we mnie a nie dales strzalu ostrzegawczego po 3. Nie przechwalalem sie ze jestem FBI kto ci to powiedzial? Dobra nie bede sie klocil bo szkoda mi czasu Bylo minelo obydwaj gralismy non rp i jest dobrze a Paul ty byles w tym momencie jak widac na screenie wyzwisko "Twoja matka" a to juz bylo ostatnie co sie zdazylo ;d Mozemy pogadac pisz pw ;p
Odwołuję skargę, wyjaśniłem to z Tonym i jak na razie jest rozejm. Proszę o zamknięcie i nie branie pod uwagi ten skargi, innymi słowy - temat do kosza.
Dobrze. LOCK

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

apo.htw.pl