Czy to życie jest miłością, czy to miłość życiem?

Nick oskarżonego: Michael_Dogg
Nick oskarżyciela : Michael_Castelano
Powód: Porwanie bez akcji rp, tylko /pobij, /wepchnij, /zwiaz
Kara (Proponowana):Warn
Wyjaśnienie: No więc, wybrałem się do salonu samochodowego obejrzeć auta, miałem przy sobie marne 15k, nagle podjeżdża Michael Dogg, bez powodu /pobij, po czym /wepchnij, bez akcji rp, po czym /zwiaz "lina z d.upy (za przeproszeniem :))" no i jedzie gdzieś mnie wywieźć. Wszystko na ssach widać, dalej dostałem crasha to pewnie jak wejdę będzie AJ'ot ale trudno ;p
Screeny* : http://img641.imageshack.us/i/35663618.png/
http://img25.imageshack.us/i/nonvc.png/

---

No z tego co ja się oriętuje to jak ktoś jest pobity to nie da rady stawiać oporu na związanie czy wrzucenie do auta... tak więc za każda taką akcją pisałem /do udało się bo pobity
Jeśli tak nie można to uświadomcie mnie to nie będę tak więcej robił, poprostu nie raz już mnie tak porwali i tak robili nawet bez /do i mówili że tak można...
Screeny mam takie same ;)
Pozdro
To jest pg, po każdej akcji powinieneś pisać /do udalo sie? Po czym ja musze odpisac /do tak bo jest pobity. Poza tym nie odegrałeś żadnej akcji na /me... Mogles odegrac, ze otwierasz drzwi pasazera, a potem mnie wrzucasz. Alee nie, lepiej pobic kogos bez powodu i odwalić komendy... W grze sie wyklucales i wielce pro-rper a na forum trzeba sie podlizac, nie?
Nie podlizuje się na forum i nie wykłucam się z nikim. Więc już się ode mnie za przeproszeniem "odwal". Zachowujesz się jakbym Ci nie wiadomo co zrobił. Ale może by ktoś wreszcie sprecyzował jak mają wyglądać te porwania. Bo nie którzy dają /do udało się? a drugi daje w tym momencie /q a inny najpierw da /zwiaz i później /do udaje się bo pobity... Gdyby wszyscy grali RP to można by wymagać od wszystkich. Ja Ciebie nie znam i nie mogę powiedzieć czy grasz RP czy nie, zakładam że tak. A to co napisałeś na /b że nie można porywać ludzi z mafii, może i nie można, ale czy ty masz na czole napisane "WŁOSKA MAFIA"??

[ Dodano: 27 Czerwiec 2010, 00:54 ]

---

Byłem związany, a jak mnie odwiązałeś dostałem crasha (nie było nad głową /q tylko timeout). Nawet z auta nie wysiadłem bo crash był...
Z tego co u mnie było widać to ja stałem sobie przy aucie i ty wysiadasz w pewnym momencie z auta, ja Cie nie zdążyłem odwiązać, chyba że skończyło Ci się to "pobicie" 120 sek i Ci pokazało jesteś wolny... Ja Cie nie odwiązałem.
Jak jesteś pobity, to nie musiał dać /do udaje się, bo to oczywiste, że się udaje.

Ciekawi mnie tylko dlaczego, podjechał i pobił cię tak bez powodu. Ładnie to tak panie Dogg? Następnym razem będzie warn.

Oskarżycielu również nie jesteś, bez winy bo dałeś /q podczas akcji.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

apo.htw.pl