Czy to życie jest miłością, czy to miłość życiem?

Jeden z wiê¼niów tego cholernego wiêzienia w DeMorgen, Shaquile Hernandez zosta³ tam wsadzony za brutalne zabójstwo swojego ojca, który od lat siê na nim znêca³. Shaquile postanowi³ z tym skoñczyæ, jego przyjaciele [...] od lat próbuja go stamt±d wydostaæ lecz na marne. Postanowili spróbowaæ jeszcze raz. Kilku amigo z Las Colinas, w tym jego brat Luke 'Made' Vasquez zorganizowali wielk± akcjê. Luke przy odwiedzinach dostarczy³ Vaq'owi gryps i ¿yletke. Vaq' po przeczytaniu grypsu zawo³a³ stra¿nika i podci±³ sobie ¿y³y. Natychmiast zosta³ przewieziony do szpitala. Grupa latynosów ju¿ na niego czeka³a. Gdy Felipe zosta³ opatrzony zaczeli akcje. Zaopatrzeni a Tec'i zaczeli eliminowaæ stra¿ników. Gdy juz odbili Vaq'a pod szpital podjecha³a sawanna. Zapakowali Felipe'a i odjechali w strone Las Colinas. Gdy dojechali, schowali auto do gara¿u a Vaq'a wynie¶li do domu i po³o¿yli go na ³ó¿ku. Kilka dni pó¼niej by³ ju¿ zdrowy
po ca³ej akcji bardzo siê zmieni³...
W gazetach przez d³gi czas tr±biono o wielkiej ucieczce z wiezienia. Vaq i reszta latynosow d³ugo pozostawali w ukryciu. Felipe postanowi³ spotkaæ siê ze swoim bratem Luke. Poszed³ pod wskazany adres. Spotka³ siê z nim na El Coronie. By³ zamurowany tym co zobaczy³. Wokó³ Luke'a by³o pe³no latynosów w niebieskich bandanch. Luke podszed³ do Shaquila i zacz±³ z nim rozmawiac, Vaq przerwa³ mu g³os.
-Luke! [ocenzurowano] co ty [ocenzurowano]!? -krzykn±³ Vaq
-Ey, Ey, uspokuj siê, wszystko Ci wyt³umacie - powiedzia³ spokojnie Luke
-Nie! nic mi nie wyt³umaczysz, potym co razem prze¿yli¶my tak sobie idziesz na Corone?! -krzykn±³ Vaq poczym pobieg³ na Las Colinas
Nazajutrz Shaquile oznajmi³ reszcie, ¿e Made to perfidna i zdradliwa ¶winia. Wszyscy byli zdiwieni postepowaniem Luke'a. Felipe nasun±³ pomys³ aby go zabiæ. Pomimo, ¿e to jego brat nie z³ama³ siê, zachowa³ zimn± krew. Zaproponowa³ ¿e to on go zabije. Vaq umówi³ siê z nim na stacji nie opodal Idle, Luke zjawi³ siê. Po krótkiej wymianie zdañ, do obu latynosów podjecha³ Greenwood. Wci±gneli Luke'a do auta i odjechali. Razem z Vaq'iem pojechali do szopy za Colinas. Wsadzili go do niej. Shaquile wyci±gn±³ z kieszeni czerwon± chustê, a zza paska Mac'a. Po³o¿y³ chustê na oczy Luke, wyszpeta³ kilka s³ow po hiszpañsku, odbezpieczy³ broñ i z zimn± krwi± zabi³ brata. Luke pad³ na ziemie. W pewnej chwili do Vaq'a podbieg³ Marco z benzyn± i powiedzia³, ¿e trzeba spaliæ szope, tak uczynili. Po akcji pojechali na Las Colinas.Shaquile wraz ze swoimi amigo po ca³ej akcji byli wykoñczeni. Przez ostatnie dni ¿yli tylko z tego co zosta³o w lodówce po poprzednich mieszkañcach poniewa¿ na Colinas znów pojawia³a sie policja. Wszyscy mieli do¶æ tego ukrywania siê. Zorganizowali impreze. [..] i [..] chodz±c po mie¶cie pozapraszali kilku latynosów. Wszyscy zebrali siê przed domem Vaq'a i poszli do ogrodu. M³ody Vasquez przynios³ stó³ i kilka krzese³. Umberto zadba³ o muzyke. Raul roztawi³ grill'a i upiek³ kie³baski. Wszyscy zasiedli przy stole, zajadaj±c kie³baski, popalacj±c skrêty i wspominali jak to dawniej by³o. Impreza z czasem sie rozwija³a. Pod koniec imprezy wpad³a policja i kaza³a im zwijaæ sprzêt. Felipe oburzony tym zdarzeniem zacz±³ wykrzykiwaæ do PD.
-Co to [ocenzurowano] ma byc?! Czym was zdenerwowali¶my - krzykn±³ Shaquile, prawie rzucaj±c siê na policjantów.
- Ty idziesz z nami - powiedzia³ policjant.
- Nadal nic nie rozumiecie?! to my tu rz±dzimy! - krzykn±³ Vaq
Policjant z³apa³ go za kark i prowadzi³ do wyj¶cia, lecz zatarasowa³ mu droge latynos z bejsbolem, Og³uszy³ szybkim ciosem policjanta. Reszta uczyni³a to samo. Felipe zabra³ im broñ i radio i uwiêzi³ ich w piwnicy. Radiowozu pozby³ siê [...] Shaquile przetrzymywa³ ich ju¿ kilka dni. Spotka³ sie z [...] i rozpocz±³ z nim rozmowe.
Ey, Vaq co z nimi zrobimy? -powiedzia³ [..]
-nie mam pojêcia, zróbcie z nimi co chcecie- odpar³ Shaquile
-dobra, eh' tu nikomu nie mo¿na ufaæ, a Ty nic nie zauwa¿y³e¶, te nieroby nie maj± juz do nas takiego szacunku co kiedy¶ - powiedzia³ [..]
- Nie martw siê, zajmê sie tym - odpar³ Vaq.
Po tej krótkiej rozmowie Raulem z pomoc± kilku latynosów wywiexli policjantów. Nikt poza nimi nie wiedzia³ co z psami zrobili. Natomiast Felipe zwo³a³ zebranie. Przyszli na nie tylko najbardziej szanowani mieszkañcy Las Colinas. Vaq rozmawia³ z nimi na temat tego co siê ostatnio dzia³o. Po tej d³ugiej i wyczerpuj±cej rozmowie wszyscy wyszli z budynku w czerwonych bandanach.Na dzielnicy pojawia³y siê nowe twarze. Vaq i reszta ca³ymi dniemi imprezowali, lecz to im nie wystarcza³o. Shaquile i [...] postanowili rozkrêciæ dilerke w South Central. Sprzedawali g³ownie skrêty i broñ, bo twierdzili ¿e prochy niszcz± pokolenie m³ode. Wciskali towar g³upim czarnuchom 2 razy dro¿ej. Na stacji na której handlowali podjecha³a niebieska sawanna, wysiad³o z nich 3 latynosów. Poszli za stacje i zaczeli rozmawiac.
- Chemy 30 % zysku z tego co sprzedajecie na naszym terenie, inaczej te djêcia trafi± w rece policji - powiedzia³ latynos, pokazuj±c zdjêcia.
- Chyba was [cenzura]! Krzykn±³ [...] i pobiegli wszyscy na las colinas.
[...] wiedzieli ze latynosi pobiegn± za nimi. Gdy ju¿ dobiegli latynosi z³apali [...] i zaczeli ich ok³adaæ po twarzy. Shaquile i [...] przypadkiem zobaczyli ca³e top zaj¶cie. Wyciagneli pistolety i strzelali poo nogach w latynosów ok³adaj±cych ich przyjació³
- Huh , to was [ocenzurowano] nauczy niebieskie pizdy , 'e . Puta !! Krzykn±³ Shaquile
___________________________________________________________
Gang Shaquil'a zosta³ na Colinas na sta³e. Przyjeli sobie kilka swoich wewnetrznych zasad które znali tylko cz³onkowie gangu

Jefe - Szef Gangu , moze pomiatac wszystkimi cz³onkami oraz mieszkancami. Nie obawia sie zabic. Jest w stanie zabic nawet w³asnego brata.
Generale - Druga, najwa¿niejsza osoba po Jefe - jego prawa rêka, ka¿dy mniejszy interes, jak handel crackiem, broni± czy polecanie do Jefe nowych cz³onków za³atwia w³a¶nie Generale. Potrafi bez skrupu³ów zamordowaæ w³asnymi rekoma [ocenzurowano], który odwa¿y spojrzeæ mu w oczy, i obraziæ w jego obecno¶ci Boga.
Asesino - Po za butelk± tequilli, dobry zielskiem i wiar± do Boga, religijny [ocenzurowano] potrafi zastrzeliæ ka¿dego, kto wydaje mu siê nieodpowiedni, by nosiæ bordow± bandanê, lub te¿ czarn±. Jego g³os jest wa¿ny w gronie gangu, jednak nie bierze siê go pod uwagê, w koñcowej fazie g³osowañ.
Veterano - prawdziwy, pieprzony ¿o³nierz tego gówna - zawsze ma przy sobie jaki¶ mocniejszy towar, albo gnata, którego odst±pi komu¶ za niewielk± op³at±. Handlem narkotykami i broni±, jak równie¿ w mniejszych przypadkach sutenerstwem zarabia na gang.
Soldado - Nowa krew, ¶wie¿ak w gangu - za paskiem na zazwyczaj Glocka, którym strze¿e mieszkañców, jak i Principiante. Jest ma³o brany pod uwage, podczas g³osowañ, jednak jego g³os te¿ siê liczy. Kiedy na 'Flores przychodzi jaki¶ nowy mieszkaniec, zawsze Soldado zostaje wys³any, na ogólne rozpoznanie.
Vago - ¦wie¿y, zazwyczaj m³ody, prawie cz³onek gangu - siedzi na dzielnicy dla cz³onków gangu, jednak nie ma tam nic do powiedzenia. Czê¶ciej mo¿na go spotkaæ z jakim¶ towarem, dziêki któremu daje 70% do Swojego prze³o¿onego. Jego g³os nie jest brany pod uwagê - jeszcze krok, a oficjalnie na³o¿y bordowy kolor.

Przechodzac przez ulice zauwazasz grupke Latynosow w Czerwonych bandamach
-Huh , czego tu [ocenzurowano] szukasz ese . e'?
- Twoja odp
-Bien , wiec szukasz pieprzonego mieszkania , Si?
-Twoja odp
-Huh , Bien opowiedz mi swoja pieprzona Historie.
-Twoja odpowiedz
-Bedziesz w stanie sp³acic pieprzony czynsz , 'e?
-Twoja odpowiedz
-Bien
Latynos wyjmuje z Kieszeni Pêk kluczy poczym odrywa jeden klucz i rzuca do Latynosa.
-A Teraz spieprzaj 'huh


Shaquile_Hernandez -22 letni Latynos, urodzony w Hiszpani,Od m³odo¶ci nazywali go Vaq. Wysoki i dobrze zbudowany mê¿czyzna. Zawsze ma przy sobie colta z którego do¶æ celnie strzela. Silny i odwa¿ny, potrafi bezmy¶lnie zabiæ. Ma na g³owiê czarn± czapkê i nosi czerwona bandanê na mordzie.

Paquinto_Chavez - 24 Letni Latynos z pochodzenia Hiszpañskiego. Kocha ³adne panienki, i czuje odrazê do czarnej rasy. Zadumany w sobie gangster, ka¿dego Latynosa nawet najbiedniejszego traktuje z szacunkiem. Nie lubi kiedy ludzie robi± sobie z niego jaja. Gotowy w ka¿dej chwili wyci±gn±æ gnata i oddaæ strza³.


Skinpack - Kristo, Hitek, Cortez.
Wydaje mi siê, ¿e widzia³em gdzie¶ t± grafe.
Znowu czerwoni -,- Wiecznie niebiescy i czerwoni, qrwa ;o Prawie ka¿da rodzina ma kolor niebieski lub czerwony... to jest ju¿ nudne... Ja bym tyam ju¿ wola³ "ruszofy" i [cenzura] ;d
Jestem na nie ;p
Równie¿ na NIE i jak bym to gdzie¶ widzia³ ;] tylko czerwone rodziny i za du¿o ich , za ma³o kolorów w tekscie zlewa siê na NIE
@up, Was interesuj± tylko kolory? elo
Tekst jest ³adny, ciekawa historia, ale grafika mog³aby byc lepsza.
Jestem na nie kolejna Latynoska rodzina.
Co do koloru to znów czerwony ju¿ rodziny siê na serwerze myl±.
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL