Czy to Ĺźycie jest miĹoĹciÄ , czy to miĹoĹÄ Ĺźyciem?
Ostatnio szukając nowości muzycznych trafiłem na niejakiego Zeusa ;]
Po przejrzeniu jego tracków na YT natrafiłem na coś bardzo ciekawego, i mogę powiedzieć że jestem w stanie się z tym utożsamić...
Czy WY też jesteście graczami ??
Zeusa mam całą płytkę jego, także utwór słyszałem już
fajne fajne
rok kibluję w klasie bo ciągle gram : D
wielu takich znam, ja na szczęście gram i zdaję ;p
hsT. i Punk tak jak myślałem - pseudo heavy miażdzyciele. Pocieszacie się nawzajem rockefelerowymi kawałkami. Pozdro - a co do samego kawałka: dno aż miło .
ps do Sajmona - to nie Twoja wina, ze człowiek może krytykować
Hehehe elvisq twoją krytykę przyjmuję z podniesionym czołem...
Nie chodzi mi o całą oprawę, tylko o same słowa ;] bo styl i głos faktycznie jest mierny, i skopiowany od DeobeDena .... Ale w słowach odnalazłem jakąś opowieść o sobie ;]
ja o sobie nie mówię heavy miażdzyciel jak to określiłeś, słucham to co mi się spodoba ;]
ale to już inna bajka, piosenka a raczej tekst jest całkiem fajny ;]
hsT. i Punk tak jak myślałem - pseudo heavy miażdzyciele. Pocieszacie się nawzajem rockefelerowymi kawałkami. Pozdro - a co do samego kawałka: dno aż miło .
Wybacz mi Elvis, że nie jestem zakonserwowany w jednym stylu muzycznym, jak Ty...
Heavy Metalu/Hard Rocka słucham z pasją, identyfikuję się z tą muzyką. (Ostatnio sięnawet wykosztowałem na 3 oryginalne płyty Metalliki: Kill' Em All, Ride The Lightning i Master of Puppets). Ale to, że ulubionym gatunkiem muzycznym jest właśnie Metal i Rock, nie znaczy, że jedynym gatunkiem którego słucham... Wiele mam również odsłuchań Fokusa, Paktofoniki, Pokahontaz, Pezeta czy właśnie Zeusa (źródło: http://www.lastfm.pl/user/b_adi8). Tak samo, jakbym ja powiedział, że jesteś pseudo metalem, bo nie masz długich włosów, glanów i skórzanej kurtki i spodni...
Wniosek: Nie jestem tak narrow-minded by słuchać tylko jednego zespołu, czy gatunku muzycznego. Słucham tego co mi pasuje, a nie zamykam się tylko i wyłącznie na Metalu (Nie ukrywam, że tenże gatunek jest mi najbliższy)
@Topic: Jestem właśnie szczęśliwym posiadaczem najnowszego albumu Zeusa, wydanego 6 dni temu. "Album Zeusa", niektóre kawałki są nawet sympatyczne, teksty jak zwykle dają do myślenia. Lubisz funk - zaopatrz się w tą płytkę
Narrow-minded powiadasz. Czyli słuchanie HH, metalu, jazzu, progresu, trance'u, disko, dnb, reggae, klasycznej; robi z Ciebie gwiazdę. Nie jesteś ograniczony przez żaden gatunekmuzyczny, ale żaden z nich , nie jest Twoim typem. Nie masz konkretnego upodobania w muzyce, rzygasz tytułami, które dla Ciebie znaczą tyle co zeszłoroczna jajecznica. Jesteś tępym przykładem polskiego populizmu i awangardy małolatów dzieciaku. Masz blade pojęcie o muzyce i tymbardziej blade o jej tworzeniu. Może , jak kiedyś będziesz miał okazje poznać "od kuchni" autorów róznych gatunków, to wtedy bede mógł z Tobą podjąć jakąkolwiek dyskusje. Na dzień dzisiejszy jestes szambem i mało dotykającym dna - półgłówkiem.
Pozdro.
Przeczytaj mojego posta W CAŁOŚCI. Czy napisałem tam, że słuchanie tego co mi się podoba (czyli Metalu, Hard Rocka, Alternatywnego Rocka, niektórych kawałków techno i trance, kilku raperów związanych z polską sceną HH) czyni ze mnie jakąś gwiazdę? Napisałem, że w odróżnieniu od Ciebie nie jestem ślepą kichą, konserwą i nie jem tylko ziemniaków. Ale rozumiem Cię, starośc nie radość, trudno spruchniałemu konserwatyście otworzyć się na świat i na gusta muzyczne innych ludzi.
Co do mojego pojęcia o muzyce... Mam takie, jakie mam, ciągle poznaję nowe zespoły i gatunki, które mniej lub bardziej mnie interesują. Ale dobrze, że z nas dwóch Ty jesteś omnibusem. Nie mam pojęcia o tworzeniu muzyki? I co z tego? Czy taka wiedza jest niezbędna do słuchania muzyki, posiadania wiedzy o gatunkach/zespołach i wypowiadaniu się o swych ulubionych wykonawcach? To znaczy, że nie mam prawa do własnego zdania na temat ulubionego zespołu/gatunku/płyty/singla? To, że Ty przygrywasz sobie na gitarce z nieoheblowanej deski i rzekomo wiesz "jak się tworzy muzykę" nie znaczy, że możesz więcej i przysługują Ci jakiekolwiek prawa z urzędu do oceny gustu muzycznego innych... A fakt, że w ubiegłym tysiącleciu byłeś w jakiejś osiedlowej kapeli, nie świadczy o tym, że wiesz, jak muzykę tworzyć. Bo do tego, to Ci jeszcze daleko. Mi również, więc się w to nie pcham, ani nie komentuję zagadnień pt. "Jak tworzyć muzykę". (Przykładowo temat o zarobkach DJów).
Czy oby na pewno żaden z gatunków muzycznych nie był moim typem? Już powiedziałem, że przede wszystkim słucham Metalu i Hard Rocka, ale nie znaczy to, że mam szlaban na słuchanie HH czy niektórych kawałków Nizioła (A i owy DjTrane u mnie na playliście jest)...
Eh gusta muzyczne, to wciąz gusta, o nich się nie dyskutuje, nie krytykuje. Każdy słucha tego na co ma ochotę i to co lubi. A gdybyś miał odrobinę ogłady to wiedziałbyś, że nic Ci do tego, czego słucham ja, czy Punk. Odrobina ogłady i już nie brzmiałbyś niczym zdziadziała chołota spod monopolowego.
A może i dnem jestem, ale wciąż i stale ponad Tobą.
Pozdro i nie ćwicz już, bo starość nie radość.
Narrow-minded powiadasz. Czyli słuchanie HH, metalu, jazzu, progresu, trance'u, disko, dnb, reggae, klasycznej; robi z Ciebie gwiazdę. Nie jesteś ograniczony przez żaden gatunekmuzyczny, ale żaden z nich , nie jest Twoim typem. Nie masz konkretnego upodobania w muzyce, rzygasz tytułami, które dla Ciebie znaczą tyle co zeszłoroczna jajecznica. Jesteś tępym przykładem polskiego populizmu i awangardy małolatów dzieciaku. Masz blade pojęcie o muzyce i tymbardziej blade o jej tworzeniu. Może , jak kiedyś będziesz miał okazje poznać "od kuchni" autorów róznych gatunków, to wtedy bede mógł z Tobą podjąć jakąkolwiek dyskusje. Na dzień dzisiejszy jestes szambem i mało dotykającym dna - półgłówkiem.
Pozdro.
Czyli wszyscy melomani (jako ogol a nie milosnicy muzyki klasycznej) sa polskim populizmem. Krytycy, znawcy ogolnie ludzie zwiazani z muyzka - szambo.
Rozumiem ze na Twoim weselu i kazdych imprezach rodzinnych lecial metal? Bo przeciez nie dopuscil bys do tego zeby lecialo co innego. Przeciez metalenie uczestnicza w innego typu imprezach...
A nazywanie moderatora przez moderatora "szambem i polglowkiem" jest zdecydowanie nie na miejscu. Macie problem miedzy soba - widac. (Teraz i pewnie ja bede jego czescia). Ale forum to forum. Ostra wymiana zdan - spoko, obrazanie sie od szamb - nie tutaj.
hsT. nie mowie, że trzeba tworzyć muzyke, żeby mieć o niej pojęcie i móc ją krytykować. Mowie o tym ,że troche w życiu widziałem, może teraz to wykorzystuje, może teraz mam wiecej do powiedzenia, chcąc nie chcąc musisz to wziąść pod uwage, nie musisz sie z tym zgadazac.
Kiedyś juz o tym pisałem, że troche szkoły muzycznej liznałem. Nie była to szkoła, w której uczą metalu, tylko akademia muzyczna. Wiec poznałem dużo ludzi związanych z jazzem co pomogło mi sie otworzyć na ten gatunek. A wpływ jazzu na muzyke metalową uważam za genialne połączenie - widać to w Atheist, Cynic, Aghora, Diablo Swing Orchestra,etc. W wolnych chwilach i dla relaxu słucham dużo acid jazzu: Tab Two, 4 Hero, Massive Attack, Galactic,Spearhead.
Plus mnóstwo rzeczy, o których nie słyszałes, ale jak juz wspomniałes, codziennie poznajesz.
Nie zrozumie nigdy jak można gloryfikować polski HH zwłaszcza ten marny, denny, bez polotu, textu, bez dobrych bitów. Dajecie linki, więc słucham - uszom nie wierze, że ktoś może znieść to coś. Tak więc dyskusja polega na tym, że Ty hsT. masz burdel w głowie straszny. Dobrze, ze sie przyznałeś, że poznajesz i próbujesz (jak sądze) znaleźć muzykę dobrą.
Jeżeli uważasz, żew moim wieku nastepuje stagnacja w rozwoju na różnych płaszczyznach, to chyba do złej szkoły chodzisz, albo opuściłeś kilka ważnych lekcji.
ps. Nie mam nic do polskiego HH. Może Otis sie wypowie bo on cos na ten temat WIE.
EDIT (xdr):
Cytat: Rozumiem ze na Twoim weselu i kazdych imprezach rodzinnych lecial metal?
Dzisiaj 11:40 Ostrzezenie otrzymane od -=elvis=-: Nie życze sobie dewagacji na temat mojej rodziny na ogóle, bo niestety nic o niej nie wiesz.
No teraz to juz padlem :O
Moja Warn byl za wyzwiska od szamb - Twoj - powod z kosmosu.
Milo bylo miec Cie jako moderatora na forum.
Hip-hop tu, hip-hop tam... a hip-hop to nie muzyka zacznijmy od tego, hip-hop to nurt/subkultura, a elementem muzycznym w niej jest Panowie i Panie RAP, to tak dla scislosci iwyjasnienia mylnego pojecia. HH to zbior elementow, ktore wchodza w sklad utorzsamiania sie z ta kultura, czyli RAP,GRAFFITI,BREAKDANCE,SKATE tzw. elementy.
Ale ok tyle ze wstepu.
Teraz do rzeczy. Uwazam, ze nie trzeba miec ogromnego obeznania w gatunkach, na ktorych sie nie skupiasz, ale bardzo wazna kwestia jest tuaj SZACUNEK do nich, dla jej wykonawcow, i dla koneserow, nie zapominajmy, ze wiele utorow np. ze stajni HEAVY METAL powstalo, bo tworcy jarali sie jakims jazzmanem, tym samym wiele kawalkow HH nie powstalo by, by Ci autorzy roniez nie jarali sie tym samy jazzman'em...owszem teraz sciezek gatunkowych jest mnostwo, ale nie zapominajmy, ze im siegniemy do lat wstecz, tych sciezek jest paradoksalnie mniej, i te sciezki tworza baze owczesnych gatunkow, utorow, rodzaji. Nie musimy tego ogarniac na sile, dobrze ze mamy o tym pojecie a najwazniejsze, ze to szanujemy, bo muzyka jaka by nie byla muzyka pozostaje, czy nam sie to podoba, czy nie. Sa ludzie ktorzy maja swoje horyzonty otwarte na wszelakie brzmienia, ja to takich nie naleze - dlaczego? - poniewaz zwiazalem sie z kultura HH juz jakis czas temu, ale to nie znaczy, ze nie lubie posluchac dobrego utworu w wykonaniu dajmy na to NIRVANY, byl okres kiedy sluchalem tylko METALU i PUNK'a..a dlaczego? - bo moj ojciec tego slucha, a ja wtedy kreowalem swoje swiatopoglady (glupi wiek tzw.) ale nie wazne, zmierzam tutaj do tego, ze kazdy slucha czego lubi, a nie co musi na sile, bo np. 'to jest modne' nie o to chodzi, ja slucham rapu bo sie z nim utorzsamiam, i dla mnie ludzie, ktorzy sluchaja tylko polskiego rapu i uwazaja sie za hip-hopowcow sa dla mnie po prostu pozerami, bo zapytaj ELO ZIOMA o np. N.W.A. to popatrzy na Ciebie jak na obrazek Mona Lisy...
MUZYKA JEST DLA LUDZI - to jest najwazniejsza kwesta, ale uwazam, ze jak juz sluchac konkretnego gatunku i utorzasmiac sie z nim to trzeba miec o nim jakies pojecie i interesowac sie tym, to tak jak bys mial ochote przeczytac ksiazke a jednoczesnie nie mial ochoty jej czytac...
Chcecie dobrych kawalkow RAP'u?
Zapraszam do mnie na wrzute - http://karlunio.wrzuta.pl/
Tyle ode mnie;)
Narrow-minded powiadasz. Czyli słuchanie HH, metalu, jazzu, progresu, trance'u, disko, dnb, reggae, klasycznej; robi z Ciebie gwiazdę. Nie jesteś ograniczony przez żaden gatunekmuzyczny, ale żaden z nich , nie jest Twoim typem. Nie masz konkretnego upodobania w muzyce, rzygasz tytułami, które dla Ciebie znaczą tyle co zeszłoroczna jajecznica. Jesteś tępym przykładem polskiego populizmu i awangardy małolatów dzieciaku. Masz blade pojęcie o muzyce i tymbardziej blade o jej tworzeniu. Może , jak kiedyś będziesz miał okazje poznać "od kuchni" autorów róznych gatunków, to wtedy bede mógł z Tobą podjąć jakąkolwiek dyskusje. Na dzień dzisiejszy jestes szambem i mało dotykającym dna - półgłówkiem.
Pozdro.
Większość ludzie, czyli jak Ty to nazwałeś populizm i awangarda małolatów, fakt faktem nie ma bladego pojęcia o muzyce, ale zgodzę się też z hsT. Nie ogranicza się słucha różnych gatunków. To wcale nie znaczy, że należy do tej większości. Raz słucha rap'u , araz rock'a.
To czyste znudzenie danym gatunkiem. Sam też zachowujesz się jak jak byś nie opuszczał
studia przez rok. Wiele jeszcze nie wiesz, a sam pouczasz. Ja słucham Trance'u ale nie takiego jak większość - komercja Armin'a ale coś w stylu Uplifting, Tech, Nu, Lectro(np. Welleraush, Paul Miller). I to zniżanie do poziomu szamba - to nie w Twoim stylu Elvis
Ja tam uwielbiam Hip Hop i ten polski i ten zagraniczny, myslisz Elvis ze niby zagraniczny rap jest inny?? Ze niby lepsiejszy? Jak przetlumaczysz zagranicznych atystow to glownie o swoich dzielnicach, burdelach, swoich ziomach, pieniadzach, o ustroju politycznym, maniurach itp
Podobnie artysci polskiej sceny HH o tym nawijaja wiadomo jedni gorzej, drudzy lepiej, z przeslaniem, dla smiechu, na kompletnym wyjeb... i hard corze...
Moge tez byc dla ciebie dnem jesli uwazasz ze wlasnie tacy sluchaja rapu polskiego...
Kazdy slucha co lubi Elvis tyle masz lat a nie umiesz tego uszanowac?? Jak mozesz, ty-swojego rodzaju artysta...grasz i chyba wiesz co to znaczy wkladac serce w muzyke?? Dlatego powinienes cenic kazdego kto to robi i nie wazne jaki jest to styl muzyki...
Tanczylem 8 lat break dance, I jak widze kogos kto tanczy taniec klasyczny mam go wybrechac, zgnoic bo to nie moj styl...no paranoja
Ochlon Elvis bo w tym temacie obraziles sporo osob...
Wiemy juz ze jestes nadzwyczaj doswiadczony, wiekowy, najmadrzejszy z nas itd itp wiec jesli my (a jest nas sporo) jestesmy szambem i dnem to chyba powinienes zmienic forum na bardziej inteligentne...
POzdro
Czasu, masz racje. Nie powinienem obrażać gatunków. Mowiłem w tym przypadku o utowrze, który Sajmon poddał pod dyskusje. Sam lubie posłuchać od czasu do czasu Kalibra czy PKF, tudzież jakis cypress hill (to juz nie polska scena jak wiadomo). Nie mówie, żeby z kogoś wylewać, kiedy ten ktoś słucha czegoś innego. Mowa tutaj była o tym, że nie przyjmuje do wiadomości słuchania Mudvayne (kto zna ten wie jaki to jest poziom w tym gatunku),Vader'a i innych - a w tym przypadku kupowania gniota. Polska scena hip hopu - mam nikłe o niej pojęcie i rzeczywiście nie powinienem sie wdawać w dyskusje.A jak przeczytasz dokładnie co napisałem, to to była cięta riposta TYLKO i WYŁACZNIE do przedmówcy, z którym tocze wojne.
I przyznaje sie do błędu w sztuce. Sam siebie uważam za amatora - ale nie uważam siebie za amatora w gatunku, który dominuje w moim codziennym życiu. Napisałeś, że przez osiem lat tańczyłeś breakdance - stary ja podziwiam ludzi z pasją, niezależnie czym ona sie odznacza. I tylko ukłon w Twoją strone, że potrafiłeś siebie realizować (może dalej to robisz) przez tak długi okres czasu. Moj post nie był ofensywą do wszystkich na tym forum, tylko do konkretnej osoby, której trawił nie bede. To był personalny zwrot do tej konkretnej osoby. Nie miałem zamiaru obrazić ani gatunków, które są przez ludzi słuchane, ani nikogo kto wierzy w idee odmienne od mojej. Jeszcze raz przepraszam wszystkich, którzy odebrali moją wypowiedź za obraźliwą w stylu niewybaczalnym odnoszącym sie do gustów. Szanuje to. Nie lubie tylko pozerstwa i próbowania wpajać idei "słucham wszystkiego". A tak właśnie widze i oceniam pewne zachowania - w sposób za brutalny i w sumie gówniarski. Zwracam honor raz jeszce muzyce, którą słuchacie i lubicie.
Wiec dogadane,wyjasnione moge z reka w gaciach Ci wybaczyc
Pozdro
Nie lubie tylko pozerstwa i próbowania wpajać idei "słucham wszystkiego"
ehmm, to myślę że będziesz miał sporo oponentów...
Bez obrazy Elvis, ale mimo, iż moim ulubionym stylem jest Rap, to np. w aucie 70% czasu ustawiona jest eska Rock, na mp3 95% muzyki to polski HH, jak się uczę, radio chill zet, na imprezach dobrze się bawię przy hmm rock&roll i jakiś pop czy coś w tym stylu.
Jednak nie znam dużo artystów, nie wiem tak dużo o innych stylach, jak o rapie, a o innym "podziemiu" jak polski hh nie mam zielonego pojęcia i nie wiem czy w ogóle istnieje.
Mimo to "słucham wszystkiego" bo tak lubię, a interesuje się HH bo to Kocham.
Nie bierz tego do siebie;)
PS. a tak na marginesie jesteś już tak dużym facetem, że powinieneś sobie odpuścić pisanie postów, tylko i wyłącznie przeciwko komuś... Nic Ci to nie da, tylko spowoduje takie nieporozumienia jak to które sprostował Czasu;) Wiec CHILL OUT boooy's
Mimo to "słucham wszystkiego" bo tak lubię, a interesuje się HH bo to Kocham.
I tu jest kwinesencja i znaczaca roznica - sluchac wszystkiego i jednoczesnie interesowac sie czyms
Pozdro i dzieki za wypowiedz.
I tu jest kwinesencja i znaczaca roznica - sluchac wszystkiego i jednoczesnie interesowac sie czyms
Pozdro i dzieki za wypowiedz.
A to jest kwintesencja dwulicowości.
Artykulant słucha różnej muzyki: rock 'n roll, pop, rock, ale jego przewodnim gatunkiem jest Rap - jest dobrze.
hsT. słucha różnej muzyki: Rapu polskiego, trancowych kawałków Nizioła, dancowych kawałków na imprezach, funkowych kawałków Zeusa, etc., ale jego przewodnim gatunkiem jest Metal/Hard Rock - jest źle.
Prawda jest taka, że czepiasz się, byle tylko się czepiać. Chcesz wojny? Spoko, ale ja Ci tej okazji nie dostarczę. Daj upust swoim chorym emocjom w innym miejscu.
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL